żołnierz sił specjalnych w pełnym rynsztunku

Aby staropolskiej tradycji sięgającej średniowiecza stało się zadość, także w naszej szkole odbyła się zabawa karnawałowa połączona z maskaradą. W barwnym korowodzie przebierańców trudno było rozpoznać kto jest kim. Porządku i higieny pilnował specjalista od dezynsekcji, sekundował mu bejsbolista wyposażony w potężny kij. „Diabolina” wodziła rej wśród księżniczek, anielic i rycerzy. Pająki poskramiał Spider-man, dostojna Demeter wprost z Olimpu zapewniała o obfitych tegorocznych plonach a zielarka Mao Mao  była gotowa pomagać wszystkim, którzy wyczerpali siły witalne w skocznych tańcach. Profesjonalną ochronę imprezy zapewniła obecność służb: żołnierza SWAT i ratownika medycznego. Muzyczny mix przebojów gwarantował dobrą zabawę a emocji dostarczyły konkurencje np. o ostatnie wolne krzesło na parkiecie lub popis umiejętności kelnerskich. Jury doceniło efektowne przebrania i nagrodziło kreatywnych przebierańców.

A „po karnawale – czas na gorzkie żale”…

Galeria zdjęć >>>„Niech żyje bal!”<<<