Rozmowa galicyjskich dam w pociągu kolei cesarskiej z Krakowa do Jasła w wykonaniu uczennic z kl. 6

Zapewne wszyscy zgodzą się, że – swobodnie parafrazując Gombrowicza – historia jest nauką ważną i wielką. Co jednak stanowi o jej istotności z punktu widzenia ucznia szkoły podstawowej? Jakie funkcje powinna spełniać, aby nie stać się zbiorem starych, pachnących naftaliną „ramot“, które nie przystają do współczesności?

Wydaje się, że kluczem jest personalizacja, a więc zajrzenie za kulisy wielkich wydarzeń i przybliżenie postaw, motywacji, osobowości ich bohaterów. Wymaga to pewnej symulacji, empatii, porównania do dziś. Efektem tego jest czasem „odbrązowienie“ postaci, weryfikacja powszechnej, utartej opinii, warta jednak zysku, którym jest przybliżenie, wczucie się, stawianie pytań, a w końcu osobiste poruszenie.

Okazją do tego, oprócz lekcji, spotkań, relacji świadków są patroni „zadawani“ nam corocznie przez Sejm Rzeczypospolitej  poprzez rocznice wydarzeń, narodzin czy śmierci.

Tegoroczne postaci, wśród których znalazła się także szacowna Patronka naszej placówki Maria Grzegorzewska, to osobowości niezwykłe, silne i wielkiego formatu, o intrygujących i poplątanych losach, nowatorzy w swoich dziedzinach, dlatego tegoroczna biesiada niepodległościowa szkoły podstawowej, która odbyła się 10 listopada, została im poświęcona.

Tak, jak nasi przodkowie, dokonując obrzędu dziadów, przywoływali ważne dla społeczności postaci, tak klasy IV-VIII poznały bliżej, w niekonwencjonalny sposób, prekursora polskiego romantyzmu i sam romantyzm a zwieńczeniem tematu było wykonanie walca a-moll  Fryderyka Chopina  przez uczennicę kl. VI.

Działania projektowe objęły także wizytę w Muzeum Narodowym, gdzie poprzez zbiory muzeum poznaliśmy niektóre utwory Marii Konopnickiej. Zainspirowani tym uczniowie przygotowali osobisty wywiad z poetką, która zainicjowała twórczość dla dzieci i była czuła na ludzką krzywdę.

Nie mniej inspirująca okazała się postać Ignacego Łukasiewicza, polskiego Ormianina, patrioty, także społecznika i wreszcie wynalazcy. Jego działalność przybliżyła scenka z filmu „Latarnia w mrok“.

Na temat Wandy Rutkiewicz usłyszeliśmy wiele ciekawostek od Kuby, ucznia kl. VIII, który przygotował prezentację o tej wybitnej himalaistce, zdobywczyni 8 z 14 ośmiotysięczników, która swoją pasję życiową odkryła podczas wyprawy w Rudawy Janowickie. Uczniowie zmierzyli się z różnorodnymi zadaniami na temat przywoływanych zjawisk i postaci. Wspólną cechą bohaterów biesiady było dążenie do realizacji marzeń i planów, pokonywanie przeciwności losu i własnych słabości, jak wzywał Mickiewicz – „tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga; Łam, czego rozum nie złamie...“

Galeria zdjęć >>>Sięgali gdzie wzrok nie sięga<<<