Uczniowie podczas sporządzania znaków pisma klinowego na glinianych tabliczkach

Poznawać dawne dzieje rzecz to pożyteczna i pouczająca. Pozwala zrozumieć mechanizmy rządzące współczesnym światem, dostrzec analogie i zapobiec przysłowiowej szkodzie.

Zgłębianie tajemnic przeszłości jest jednak o wiele skuteczniejsze, gdy odbywa się w historycznych dekoracjach i okolicznościach. Łatwiej wtedy „wejść  w skórę” poprzednich pokoleń i przenieść się w czasie. Na Dolnym Śląsku takich żywych podręczników historii nie brakuje.

Już za rogatkami Wrocławia leży miasteczko małe, ale z bogatą przeszłością i skarbami – Środa Śląska. Udały się tam klasy czwarta i piąte szkoły podstawowej naszego ośrodka, aby poznawać dawne dzieje. Lekcja muzealna dla uczniów klasy piątej poświęcona była powstaniu i rozwojowi pisma. Uczniowie poznali pismo klinowe i egipskie hieroglify, a także alfabet, czyli swojskie abecadło. Własnoręcznie „zapisali” też znaki na glinianych tabliczkach. Po zajęciach obejrzeliśmy zbiory muzeum: cmentarzysko całopalne, szałas, narzędzia i broń starożytnych kultur archeologicznych, które mieszkały niegdyś na tym terenie, a także warsztat kołodzieja i bednarza. Usłyszeliśmy tez fascynującą historię odkrycia średzkiego skarbu a na makiecie miasta rozpoznawaliśmy mury miejskie, kościoły, rynek i ratusz. Resztki murów i fosy obejrzeliśmy na „żywo” w terenie.

Klasa czwarta zmierzyła się z trudną tematyką czasu i jego mierzenia. Utrwaliliśmy podstawowe wiadomości o naszym układzie słonecznym i porach roku. Poznaliśmy różne kalendarze i tajniki lat przestępnych.

Z pewnością taki sposób zdobywania wiedzy pozwoli uczniom lepiej zrozumieć przeszłość i eksplorować jej tajemnice.

Renata Burzyńska

Galeria zdjęć, Nauka nie tylko z podręcznika